Wygrywamy z Dragonem Bojano

Mecz 9 serii gier z Dragon Bojano za nami. We wczorajszym spotkaniu na trybunach zasiedli Valdir Ferreira Dos Santos Junior oraz pauzujący za kartki Piotr Skiepko. Trener nie mógł skorzystać również z Grzegorza Haraburdy, który przebywa w Niemczech na zgrupowaniu Reprezentacji Polski U-19.
W pierwszą połowę weszliśmy cierpliwie, nie popełniliśmy błędów powodujących szybką utratę bramek, które ustawiały nasze wcześniejsze spotkania, które przegrywaliśmy. Cierpliwość popłaciła i w zakresie minut 13-15 zdobyliśmy trzy bramki, których autorami byli po kolei: Vitalii Lisnychenko, Mateusz Łabieniec i Grzegorz Makal. Rywale od 13 minuty mieli już 5 fauli ale grali rozważnie, nie było przedłużonego rzutu karnego i naszym prowadzeniem 3-0 zakończyła się pierwsza część gry.
Po zmianie stron nasza drużyna wyglądała jednak zupełnie inaczej. Zamiast spokojnie kontrolować 3-bramkowe prowadzenie to wkradła się niepotrzebna nerwowość czego efektem było 5 fauli popełnionych już w pierwszych 5 minutach drugiej połpwy. Ciężko gra się przez 15 minut na takim „musiku” i gości to wykorzystali po przedłużonych rzutach karnych w 31 i 40 minucie. W tej części graliśmy również w przewadze po czerwonej kartce rywali ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. W międzyczasie czwartą bramkę dla naszego zespołu w 33 minucie zdobył Matheus Nery Santos. Końcowy wynik 4-3 i tylko to cieszy.